Co zdrowego ma dla nas Pani Jesień? Rokitnik!
Rokitnik to owoc późnego lata i wczesnej jesieni, choć jego owoce można zbierać jeszcze w okresie zimy. Jednak czy ktoś o nim słyszał? Idealnie przypomina swą intensywnie pomarańczową barwą o kolorach aktualnej pory roku, którą mamy za oknem:) A z czego słynie i jak może pozytywnie oddziaływać na nasz organizm, szczególnie przy nieco chłodniejszej aurze na zewnątrz? Poznajmy tajniki zagadkowego rokitnika. Polecani dietetycy
-
Małgorzata Łyżniak
-
Elżbieta Gmurczyk
Dyplomowany dietetyk, specjalista ds. żywienia człowieka -
Anna Huma - Nande
Dyplomowany dietetyk kliniczny -
Jolanta Czepułkowska
Dyplomowany dietetyk kliniczny, psychodietetyk
Metryczka rokitnika nazywanego także złotem Syberii, koralowcem, rosyjskim ananasem a także cierniem morskim
Rokitnik podobno kryje w sobie około 190 właściwości dobroczynnie oddziałujących na nasze zdrowie.14 witamin, 11 mikroelementów, 18 aminokwasów, 36 flawonoidów i wiele innych substancji, które pozytywnie wpływają na nasze ciało, kondycję organizmu i samopoczucie.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż owoc rokitnika jest przeogromną skarbnicą witaminy C. Jej zawartość uzależniona jest od miejsca występowania tej rośliny. Rokitnik występujący nad morzem zawiera w sobie nawet do 250 mg witaminy C w 100 g. A dla porównania te same owoce porastające rejony środkowej Europy mogą zawierać od 400 do nawet 1100 mg witaminy C w 100 g. Dlatego aby wzmocnić swoją odporność i uchronić się przed przeziębieniem i grypą, warto szczególnie w okresie jesienno-zimowym zadbać o to aby w naszym menu pojawiały się tak bogate w witaminę C owoce. Rokitnik nie zawiera enzymu rozkładającego skład askorbinowy, dlatego też witamina C zawarta w tych pomarańczowych kuleczkach jest niezwykle trwała. Poza tym rokitnik zawiera w sobie witaminy A,C,D, E, K, P oraz te z grupy B a także potas, żelazo, fosfor, mangan, bor, wapń.
Właściwości zdrowotne rokitnika
- poprawia krążenie;
- hamuje powstawanie złego cholesterolu;
- obniża ciśnienie krwi;
- zwalcza wolne rodniki;
- działa przeciwbólowo, przeciwgorączkowo i przeciwzapalnie;
- chroni układ pokarmowy, działa dobroczynnie również w chorobach żołądka i dwunastnicy;
- pomaga w gojeniu się ran;
- wykorzystywany jest także w leczeniu chorób skórnych;
- pozwoli złagodzić zapalenie dróg moczowych;
- złagodzi ból głowy, poprawi koncentrację;
- zwiększa odporność organizmu.
W jakiej formie możemy spożywać rokitnik?
- olej z rokitnika - najbardziej bogaty w biologiczne substancje, które pomogą oczyścić organizm z toksyn i wzmocnić odporność;
- sok z rokitnika pozwoli poprawić nastrój, zadziała antydepresyjnie, doda energii na cały dzień;
- napar z rokitnika, jego kory i liści idealnie sprawdzi się przy dolegliwościach układu pokarmowego a także zahamuje proces wypadania włosów;
- suszone owoce rokitnika także można dodawać do herbaty;
- przetwory - dżemy, galaretki ale także wina i nalewki.
Rokitnik w kosmetologii
Rokitnik w kosmetologii wykorzystywany jest bardzo często. Przede wszystkim w preparatach nawilżających, ale także tych, które pomagają w regeneracji skóry po poparzeniach słonecznych i tych, które zapobiegają takim poparzeniom. Pojawiają się także w seriach kosmetyków do pielęgnacji skóry zniszczonej, wrażliwej, suchej, łuszczącej się i z przebarwieniami. Dodawany jest do substancji takich jak kremy, balsamy, serum itp. do skóry trądzikowej i w kosmetykach anty-aging. Rokitnik wykorzystywany jest również w liniach kosmetyków do włosów - przeciwłupieżowych, przeciw wypadaniu włosów i do podrażnionej skóry głowy.
Rokitnik ma bardzo duże wartości odżywcze dla naszego organizmu.Jego spożywanie i stosowanie przyczyni się do utrzymania dobrej kondycji naszego ciała i ducha.
Dlatego dbajmy o nasze zdrowie i nie zapominajmy o cudownych właściwościach rokitnika w codziennej diecie.
Autor:
Katarzyna Gryska
Podobne artykuły
Co pływa w wodzie smakowej?
Jedną z podstawowych, ważnych i zdrowych zasad żywieniowych jest picie wody: mineralnej/źródlanej/z kranu gazowanej lub niegazowanej, zależnie od upodobań, ale NIE SMAKOWEJ.
Czerwony jak...burak!
"Mój buraku, mój czerwony (...) ;) Czy wszyscy pamiętają z jakiego wiersza Jana Brzechwy pochodzi ten fragment tekstu? Oczywiście z dzieła poety " Na straganie" :) Jestem przekonana, że większość z nas uczyła się tego wierszyka na pamięć w czasach dzieciństwa, ja nawet brałam udział w przedstawieniu ale dana mi była inna rola niż naszego buraczanego przyjaciela :) Ile wiemy o buraku ? Myślę niewiele. Dodatkowo nie przepadamy za nim bo brudzi nam ręce i nie każdy lubi go przygotowywać a to błąd. Dlatego dziś pod lupę bierzemy buraka! :) Ciekawe, czy nasz tytułowy bohater się jeszcze bardziej zaczerwieni, jak napiszemy dziś krótką rozprawę na temat tego poważnego towarzysza ;)
Jak nie marnować jedzenia podczas świąt?
Przed nami czas przygotowań do Świąt Wielkiej Nocy. Jednym ze stałych elementów jest oczywiście planowanie menu na ten wyjątkowy czas. Przeliczamy, szacujemy, sporządzamy listę zakupów a potem już tylko wizyta w sklepie i pichcenie w kuchni.
